Shiba - profesjonalna hodowla japońskich psów rasy shiba inu z Wielkopolski

Tamiko z Grodzkiego Zakątka

Opinie wystawione przez naszych klientów

Noriaki z Grodzkiego Zakątka

Witam ! Emotikon smile Wzięliśmy od Pana niedawno szczeniaka, Noriakiego. Przemianowaliśmy go i teraz nazywa się Yuki. Ale ma cudowny charakter, jest posłuszny i nie chce z nami w ogóle o nic walczyć. Bardzo lubi bawić się z dziećmi, to pewnie za sprawą Pana córeczki. Dziękujemy bardzo i przesyłamy razem z Yukim gorące pozdrowienia ! Emotikon smile Ale najlepszy to ma charakter, szczerze mówiąc to po shibie spodziewaliśmy się więcej problemów na początku. Na razie (odpukać) jest bardzo grzeczny, nie niszczy, bardzo chętnie robi komendy i bardzo lubi się bawić z dziećmi, a co najważniejsze nie walczy z nami. Bardzo się cieszymy że się nam taki zczeniaczek trafił i bardzo za niego dziękujemy, bo wczesna socjalizacja baaardzo dużo daje.

Wiktoria i Adam

Saori z Grodzkiego Zakątka

Zakup suczki z Grodzkiego Zakątka okazał się strzałem w dziesiątkę. Saori posiada prawdziwie japoński i "shibowaty" wygląd, skośne oczka, piękna sierść, sterczące uszka oraz zakręcony ogon. Nasza shiba jest cały czas pełna pozytywnej energii, jej spojrzenie potrafi natychmiast poprawić humor, jest również bardzo przywiązana do rodziny i otwarta na ludzi. Saori pozytywnie zaskoczyła nas swoim sprytem, bardzo szybko nauczyła się różnych komend i zasad panujących w domu, co więcej, stale jest gotowa do dalszych postępów w nauce. Jedyną wadą naszej shiby jest to, że przyciąga tłumy gapiów, naprawdę ciężko jest odpowiadać każdej napotkanej osobie na pytanie: "co to za piękny piesek?" :D Polecam Grodzki Zakątek, nie tylko za wspaniałą shibę, ale również za podejście do klienta - nie każdy hodowca utrzymuje kontakt i służy pomocą po zakupie :)

Paweł Ellwart

Yuuko z Grodzkiego Zakątka

Nasza suczka jest bardzo madrym szczeniakiem, szybko sie uczy i ma bardzo przyjazny charakter. Lubi sie bawic i towarzyszyc rodzinie wszedzie i na kazdym kroku... Wychodzac z domu do pracy z zalem zostawiamy ja sama, ale wiemy - widzimy ze nie robi zadnych szkod w domu gdy jest sama (bardzo szybko pojela co jej wolno a co nie w domu!), oraz ze potrafi tez sama sie soba zajac... Decydujac sie na szczeniaka z Hodowli Grodzki Zakatek nie wiedzielismy ze musimy sie liczyc z ogromnym zainteresowaniem przechodniow i ogromna iloscia pytan... Te piekne szczeniaki wzbudzaja ciekawosc i sa podziwiane za ich niespotykana urode. Grodzki Zakatek to hodowla, ktora mozna smialo polecic wszystkim tym, ktorzy chca przyjac nowego czlonka rodziny. Hodowca odpowiada na wszystkie pytania i watpliwosci, a gdy trzeba sluzy rada... A dla nas to bylo wazne bo Yuuko jest naszym pierwszym pieskiem. Opinie nasza potwierdza nasz weterynarz ktory opiekuje sie Yuuko.

Maja, Basia i Robert

Hosho z Grodzkiego Zakatka

Moje życie od października 2009r. uległo znacznemu pogorszeniu. Słyszę jak Żona często mówi: "Jakiś ty śliczny! Jaki kochany! Jesteś wspaniały!" Niestety, mówi to nie tylko do mnie! Mówi to częściej do psa! Okazało się co gorsza, że to on jest jej największym spełnieniem marzeń - i to od dzieciństwa! Ten nasz domownik ma na imię Hosho i przebywa z nami 3 miesiące. Wystarczyło mu parę chwil, by podbić serca całej rodziny (w tym Teściowej - mnie to zajęło trochę więcej czasu...). Muszę przyznać, że nie lubię z nim wychodzić na spacery - znajome i nie znajome kobiety czują jakąś przemożną chęć pogłaskania go, podrapania za uszkiem, co uraża oczywiście moją "męską dumę". Jego też. Straszę wtedy opowiadaniami "o straszliwej, krwiożerczej bestii" jaką jest Shiba, widząc w oczach "do zakochania jeden krok..." i wyświadczając tym samym przysługę ich partnerom życiowym (...bo my faceci trzymamy się razem!). Ten pies wygląda na takiego, co potrafi przetrwać wojnę światową - nie przypadkiem ma imię jedynego lotniskowca japońskiego, któremu się ta sztuka udała, więc moje fochy nie robią na nim większego wrażenia. Zapytacie skoro jest tak źle, czemu się go (najlepiej po cichu...) nie pozbędę? Odpowiem krótko - bo to Przyjaciel.

Marek Kaczmarczyk

Kasumi z Grodzkiego Zakatka

Piesek rozwija się fantastycznie. Mogę śmiało napisać, że spełnia wszystkie nasze marzenia jako przyjaciela domu. Gdy czytałam o shibach miałam wielki dystans i prawdę mówiąc myślałam, że ludzie przesadzają pisząc aż tyle dobrych słów. A jednak!!!! Kasi od pierwszych dni działa jak barometr emocji. Nasz syn Tomke niestety z powodu zdrowia musiał zrezygność z chodzenia do LO specjalnego dla dzieci z kłopotami ruchowymi. Baliśmy się, że zamknie się w sobie. Kasi jest jego wiernym druchem. Tomek nie ma tylu wyłączeń autystycznych niż kiedyś. Ona wyczuwa każde jego wyalienowanie. Nie jest nachalna. Robi to tak subtelnie, że niejeden terapeuta mógłby się od Niej uczyć. Bardzo szybko opanowała tzw. sztuczki....podał łapę, przebij piątkę, leżeć, waruj, podaj piłkę, szukaj pana itd. Bez specjalnych treningów czy szkoleń. System smaczków i wszelkich słownych nagród wystarczył, żeby osiągnąć pieska oddanego rodzinie. Jest fantastycznym czyściochem, który kocha wszystkie pory roku. kocha równo wszystkich członków rodziny,choć jeśli chodzi o ufność to upodobała sobie moją osobę. Zresztą dla mnie jest jak jeszcze jedno nasze dziecko. Bardzo pomogła mi przez ostatnie 4 miesiące, gdy niestety musiałam poddac się opiece psychologa i psychiatry z powodu zespołu przemęczenia zawodowego. Kasi dbała o każdą moją emocję. Gdy tego potrzebowała -tuliła się lub wciągała mnie w zabawę. Była mi wiernym kompanem na spacerach pilnując także moje siły i możliwości. Jest ulubienicą całego osiedla. Mówią na Nią "Lisek" i cała szkoła, która z nami graniczy ma wręcz fisia na tle tego psa, bo Kasumi rozładowała wiele dzieci, które panicznie bały się psów. Jedyne czym nas zadziwia to jej wielkie zawstydzenie, gdy ubrudzi sobie futerko w okolicy pupy. No koszmar. Gdy się Jej pomaga i obciera lub myje, to wtedy chodzi z godzinę jak mały smuteczek. Potem Jej to mija, ale w takich momentach jest niesamowita, jakby nie chciała nam robić w tej dziedzinie problemu. Jest fantastyczna!!! Według weterynarza rozwija się się bardzo dobrze. Robiliśmy Jej rtg łapek, bioderek. Wszystko dobrze. Pięknie je i śpi jak małe dziecko. Ok 22 zasypia na swoim leżu a o 9tej rano trzeba śpiocha namawiać, żeby iść na siku. Bardzo pilnuje dzieci....i kotów. Nie wolno nam czasami krzyknąc na nasze pociechy, bo wtedy Kasi przybiega i robi śmieszne miny, zaczepia wesoło, skupia całą uwagę na sobie....byleby dzieci nie ruszać. Ze szkód, które poczyniła przez te miesiące to tylko zjadła dwa laczki....no może nie tyle zjadła, co je podzieliła na kawałeczki. Nie ma problemów(oprócz kup kocich, bo jak kot nie zakopie to potrafi zjeść takową z kuwety...Pani Porządnicka pilnuje!!! i nawet specjalne tabletki dostaje, żeby tego nie robić, ale widać natura wie lepiej...na szczęście koty to typowe domowe, nie wychodzą na dwór i obecnie też Kasi już tak często tego nie czyni, jak to było we wcześniejszych miesiącach). Co do kotów....ze swoją rówieśnicą są jak najlepsi kumple. Razem śpią, bawią się, podgryzają. Ze starszą kotką ...powiem tak....to taki rozejm na odległość. Nie wchodzą sobie w drogę, ale też kot omija Kas dużym łukiem. Nie ma walk, i nie było od początku. Jedyne na co uważamy to na to, żeby Kasi nie ukradła słodkości i paluszków..... potrafi odwijać cukierki z papierków, a za paluszki duszę by sprzedała i zawsze trochę się dąsa, gdy zamiast paluszka dostaje swój smaczek. Nie lubi też monotonnej karmy. Lubi też tylko te najlepsze....i to też widac po Jej sierści, która jest piękna. Nie wiem co jeszcze dodać. Mogę tylko podziękować za najwspanialszego Przyjaciela dla naszego Syna Tomka........ Tomek mówi, że odkąd jest Kasumi w domu, odtąd Jego świat stał się pełny radości.

Jola Radomska z rodziną i Kasi

Kazumi z Grodzkiego Zakatka

Kazumi jest sliczna. Jest coraz madrzejsza i podbija serca wszystkich. Na spacerze prawie każdy zwraca na nią uwagę. Mama zakochana. Strasznie ruchliwa i towarzyska, uwielbia się bawić i ma niesporzyte siły do zabawy. Uwielbia inne psy i nie jest agresywna Tata się śmieje ze ma ADHD bo wszędzie jej pełno. Pozdrawiam.

Marek Zatorski z Radomia

Go z Grodzkiego Zakatka

Witam Darek,
Nasz pies stał się litewski Junior čiampionem. Bardzo miły i dobry pies, bardzo poważny charakter.

Vytautas Padriezas - Litwa

Takeo z Grodzkiego Zakatka

Hallo Darek, Takeo geht es super gut - er ist putzmunter. Er ist insgesamt gelassener geworden und "folgt mir immer öfter :-)". Foto anbei.. wir gehen zwei Mal die Woche immer in Hundeauslaufgebiete, wo er ganz frei laufen kann mit mir. Viele Grüße, Tanja

Tanja Gerken - Berlin

Norie z Grodzkiego Zakątka

Nasza ukochana shiba jest z nami od dwóch i pół roku. Diametralnie zmieniła życie całej rodziny. Jesteśmy nią zachwyceni. Jest przepiękna, ma śliczne ubarwienie i lśniącą puszysta sierść. Norie ma w sobie wielką odwagę, jest nad wyraz inteligentna, poważna i czujna. Lubi dominować, za wszelką cenę stara się postawić na swoim. Odziedziczyła cechy po mamie Cairo:)- prawdziwy Samuraj. Jest bardzo odpornym pieskiem, praktycznie nie choruje, lubi jeździć samochodem i patrzeć przez okno. Uwielbia obserwować, co dzieje się w okolicy, więc drzwi na balkon w ciepłe dni mamy stale otwarte. Gdy je zamkniemy, szybko daje nam znać cichym piskiem i wzdychaniem, że domaga się ich otwarcia. Leśne spacery to nasz ulubiony rodzaj spędzania z nią czasu. Rzadko szczeka, pojęła szybko wiele sztuczek i chętnie uczy się nowych. Kiedy chce, aby się ją głaskało, kładzie się na plecach na środku pokoju i pomrukuje w naszą stronę wiercąc się niecierpliwie, aż ktoś sie nią zainteresuje:) Porusza się lekko i skocznie z dumą i gracją. Wyrazy zachwytów słyszymy niemal codziennie, ludzie niezwykle często porównują jej wygląd do lisa lub lwiątka. Norie jest czystym psem, myje się z dużą częstotliwością w ciągu dnia, nie niszczy mieszkania. Jej jedynym złym nawykiem jest podkradanie ubrań, gdy coś znajdzie się w jej zasięgu. Gdy dostanie je w swoje łapki biegnie do salonu (bo to jej terytorium do harcowania), gdzie wymachuje nimi na wszystkie strony skacząc i podrzucając je wysoko w górę. Na szczęście żadnej z rzeczy nie gryzie:) Jest bardzo przywiązana do swojej maskotki- pluszowego psa jej wielkości, z którym śpi, tarmosi i codziennie musi pobawić się chociaż chwilę. Dziękuję hodowli Grodzki Zakątek za naszego wspaniałego japońskiego psa, o którym mozna by pisać w nieskończoność.

Grażyna Szyszkowska z Żagania

Lilu z Grodzkiego Zakątka

Od 2013 roku jesteśmy bardzo szcześliwą rodziną, kiedy to dołączyła do nas wspaniała sunia Lilu z hodowli Zakątek Grodzki! Shiby są wspaniałą rasą. Nasz sunia jest mądra, uczuciowa, bardzo troskliwa, delikatna, bardzo bardzo czysta, nie pogryzła nic, nawet jak była szczeniaczkiem. Niezwykle szybko nauczyła się załatwiać na dworze. Jest łagodna do innych piesków, a jednoczesnie wyjątkowo wesoła, czasami nawet niesforna, uwielbia gonitwy, fikołki z innymi psami i mocowanie się z patykami. Dzięki niej zupełnie zmieniło sie nasze życie, bez niej byłoby jakoś pusto... Uwielbiamy z nią wychodzić na spacery. Często też biega z nami, bo jestesmy rodzinną uprawiającą jogging. Co dla nas też ważne, Lilu nie jest dużym psem, to czasami naprawde jest zaletą. Można ją smiało wziąc na ręce (waży 9 kg), albo gdzieś przewieźć bez większych logistycznych problemów. Ale najfajniejsze jest, że jest po prostu .... piękna! Wszyscy się zachwycają, jaki piękny lis, jakie piękne oczy, jaki wspaniały złoty kolor i jakie piękne futro. Rasa shiba jest mało popularna w Polsce, każdy kto zobaczy naszą Lilu podchodzi do niej i chce ją głaskać. To sympatyczne. Dzięki niej zdobyliśmy paru wspaniałych znajomych psiarzy z sąsiedztwa. Polecamy bardzo serdecznie pieski Shiba Inu z hodowli Zakątek Grodzki.

Ala z rodziną z Warszawy

Akira - Sora z Grodzkiego Zakątka

Witamy! Panie Darku,przesylamy najnowsze zdjecia Sory z Fröndenbergu kolo Dortmundu.Jeszcze raz serdeczne dzieki za tak sliczna suczke.Jest naszym" oczkiem w glowie",co zreszta widac na zdjeciach.Jest zdrowa i bardzo przywiazana do nas.Nie stwarza zadnych problemow.To byl wspanialy wybor.Kozystajac z okazji skladamy zyczenia na Boze Narodzenie i Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.Pozdrawiamy!!!

Jarek i Lucyna Fedorczuk

Ajte z Grodzkiego Zakątka

Dzięki Hodowli Grodzki Zakątek mamy wspaniałą suczkę o przepięknym japońskim wyrazie. Bardzo podoba nam się jej skoczny i delikatny ruch a swoim japońskim spojrzeniem zniewala wszystkich. Spotkaliśmy sie już z kilkoma shibami - różnica pomiędzy nimi a Ajte jest taka, że widząc naszą shibę, odrazu widać że jest to pies japoński. Jeśli chodzi o zachowanie - to jest dokładnie takie jakie chcieliśmy aby było. Jest tak mocno do nas przywiązana, że aż żal mi jej samej zostawiać w domu. Dlatego też zabieramy ją gdzie tylko sie da :). Jest z nami już bardzo długo a nadal nie możemy się na nią napatrzeć. Bardzo dziękuje hodowli Grodzki Zakątek - kiedyś nie mieliśmy psa a teraz nie wyobrażam sobie dnia bez mojej kochaniej Ajte.

Danuta Sikorska

Shinobi z Grodzkiego Zakątka

Dzięki hodowli Grodzki Zakątek,zyskaliśmy czworonożnego przyjaciela,w pełni tego słowa znaczeniu.Od samego poczatku Shinobi towarzyszy nam prawie wszedzie, a jego żywiołowe i ciekawskie usposobienie i oryginalna uroda zachwyca wszyskich, bez wyjatku.Shino,z każdym dniem dostarcza nam mnóstwo wrażeń i pozytywnych emocji. Polecamy wszystkim ,,shibomaniakom",do których możemy sie smiało zaliczyć, Hodowlę Grodzki Zakątek!!! pozdrawiamy:)

Iza i Sebastian

Yasuo z Grodzkiego Zakatka

Pedro (YASUO z Grodzkiego Zakątka) jest R-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-Y! Stał sie pupilem całej rodziny i wszystkich przyjaciół oraz znajomych, którzy sie z nim zetknęli. PEDRO (YASUO z Grodzkiego Zakatka) z ogromnym spokojem dołaczył w listopadzie 2008 roku do naszej Rodziny. Jakby to sobie juz wcześniej zaplanował. Dojrzała osobowość w uroczym ciałku pięknego szczeniaka. W ósmym tygodniu życia został uczniem psiej szkoły posłuszeństwa. Nieźle dawał sobie radę w zróżnicowanej grupie uczestników zajęć. Czujny i uważny - nie uniknał jednak kłopotów. W czasie krótkotrwałej wizyty w "psim pensjonacie" - doznał spiralnego złamania kości strzałkowej tylnej łapy. Po trzech tygodnia w gipsowym opatrunku PEDRO znów roznosi energia. Nie dajemy sie poniesc fantazji, ale mamy wrażenie, że w PEDRO znalezlismy cudowne połączenie radosci okresu szczeniecego z odwieczna madrościa Wschodu.

Bożena Harazim

Kodi z Grodzkiego Zakatka

Jestem zachwycona rasą Shiba - piękne umaszczenie, ruchy i wyjątkowy charakter. Kilka słów o naszym piesku - Kodi, jest bardzo towarzyski i skory do zabawy. Zawsze jak wracamy do domu wita nas swoim specyficznym uśmiechem, trudnym do opisania, po prostu jest tak uroczy, że jak go niekochać. Teraz wiem, że jeszcze raz wybrałabym tę rasę z Hodowli: Grodzki Zakątek.

Monika Lis

Sumio z Grodzkiego Zakatka

Trochę z opóźnieniem ale w końcu przesyłam kilka fotek Sumiego, którego mamy od grudnia. Piesek chowa się wspaniale i w ogóle nie choruje. Jest typowym przywódcą ale nigdy nie wykazuje agresywności. Jeszcze raz dziękujemy za wspaniałego i kochanego członka naszej rodziny.

Rafał Florek - Rzeszów

Yuki z Grodzkiego Zakątka

Jeżeli chodzi o charakter, Yuki jest podręcznikową shibą: niezależna, słucha kiedy ma ochotę, uparta, mądra, nie lubi wody, nie lubi deszczu, lubi śnieg, nie niszczy nic w domu, pilnuje zaborczo swoich rzeczy np.. posłanie, zabawki, niezbyt lubi pieszczoty, chyba że akurat ma ochotę, ma swoje miejsce (kennel klatkę), gdzie znika jak jest zmęczona albo chce pobyć sama, może sama zostać w domu i jest okey, wytrzymała pod tym względem, pokazuje zachowaniem lub odgłosami co w danej chwili chce, czy chce wyjść na balkon, etc. Lubi psy mniejsze od siebie, rzuca się do dużych psów, wyraźnie ich nie lubi. Ma swój charakter. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Yuki jest psem, który nie sprawia kłopotów swoim zachowaniem, w szczególności w mieszkaniu, jest radosna. Jest bardzo sympatyczna. Sprawdza się przy dziecku. W razie, gdy jest niegrzeczy straszy go, ale nie robi nigdy krzywdy, jednym słowem umie się obronić przed ew. dokuczaniem przez synka. Zabieramy ją na wszytkie wyjazdy z wyjątkiem letnich, jeżeli wyjeżdzamy do upałów. Mamy wówczas sprawdzony hotel dla psów pod Krakowem, gdzie zostawiamy ją na max. 2 tyg. w wakacje – polubiła go i nawet w ostatnie wakacje została bez najmniejszych problemów. Panie z hotelu mówią, że Yuki to "gadający" pies. Pokazuje sama co chce, czy chce pić, czy iść na spacer. Zawsze wiadomo o co chodzi.

Katarzyna i Ichiro Ishikawa

Uki z Grodzkiego Zakątka

Chowa się bardzo dobrze ist zdrowa, bardzo grzeczna i bardzo inteligentna. Cieszymy się że ja mamy. Dziękujemy bardzo za wspaniałą Uki.

Danka i Bogdan Kowalczykowie

Tamiko z Grodzkiego Zakątka

Tamiko ma już lekko ponad rok, więc postanowiłem podesłać kilka nowych zdjęć. Ogólnie jest bardzo towarzyskim psem. Szczególnie względem ludzi, wszyscy ją uwielbiają. Z innymi psami jest trochę gorzej. Bywa nachalna i zaborcza, ale gdy znajdzie innego psa o podobnym stylu zabawy, wtedy wszyscy są szczęśliwi. Na wybiegu trzyma się blisko nas i reaguje na komendy, w mieście zawsze trochę wariuje, widać, że nie przepada za chodzeniem po ulicach, ciężko się ją wtedy kontroluje, ale pracujemy nad tym. Natomiast w domu Tamiko zachowuje się idealnie, większość czasu spędza z nami, jednak momentami lubi posiedzieć sobie w ciszy w drugim pokoju. Jest świetnym psem do towarzystwa. Za każdy razem gdy ktoś wraca do domu (nawet po godzinie) cieszy się jakby nie widziała tej osoby przez miesiąc i mam nadzieję, że to się nie zmieni.

Tomasz Piętka

Umi z Grodzkiego Zakątka

Przesyłam Panu aktualne zdjęcia Umi. Jest odważnym i mądrym psem i bardzo jestem wdzięczna , że mogłam ją od Pana kupić. Jest nieustraszona, robi z dwiema owczarkami co jej się żywnie podoba ( chociaż ważą trzy razy więcej niż ona). Gdyby nie towarzystwo psów, nie wiem jak wyglądałby dom :) Umi spedza całe dnie na dworze (niestraszny jej deszcz i chłód),a do domu przychodzi spać. O dziwo, teraz już słucha ( na początku różnie z tym bywało), przychodzi na zawołanie i nawet chodzi ładnie na smyczy, choć jej nie uczyłam ;) Ma zrównoważony temperament i wszyscy ją kochają.

Marta Bystroń

Ikari z Grodzkiego Zakątka

IKA jest kochana i bardzo grzeczna .Wobec obcych nieufna ,zgodnie z tym co Pan przewidywał .Cenimy w niej te cechę?? jak i jeszcze wiele innych ,ktore czynią z niej psa wyjątkowo kochanego ??.Czekamy juz z utęsknieniem na towarzyszkę jej zabaw -akitę .

Rita Pogorzelski

Taro z Grodzkiego Zakątka

Witamy . Taro jest bardzo fajnym pieskiem , rośnie jak na drożdzach. Ma jedną wadę , jest strasznym gryzoniem :-) Nie boi się żadnych psów ani hałasów miasta. Lubi przystawać na chodniku i pokazywać się przechodzącym ( większość nie może mu się oprzeć). Szybko nauczył się czystości- może być kilka godzin sam w domu. Lubi się bawić i jest pogodnym i żwawym psem. Apetyt mu dopisuje, sam sobie dozuje ilość. Nauczył się w miarę chodzić na smyczy. Jak to shiby ma momenty odizolowania i idzie na bok zająć się sobą, nie narzuca się. Chyba nas polubił, cieszy się na nasz powrót z pracy żywiołowo jak nie shiba :-) Często próbuje nas zdominować, ma mocny charakterek, ale jakoś dajemy radę. Spotkaliśmy się na spacerze z Kasumi od Was, ale nie była zainteresowana poznaniem Taro :-) Mamy do siebie kontakt. Poszliśmy też do związku kynologicznego na dyżur pani Marleny Jakubowskiej , fajnie nam doradziła, trochę porozmawialiśmy. Od razu Was skojarzyła i podobno odbierała miot z Taro. I co najważniejsze trochę się weterynarz pospieszył z diagnozą, pani Jakubowska sprawdziła mu jąderka i są obydwa tylko je cwaniak chował. Coraz bardziej myślimy aby go wystawiać jak podrośnie. Będziemy w kontakcie, w razie wątpliwości zadzwonimy, telefonu nie zmieniam. Przesyłam parę aktualnych zdjęć, jeszcze raz dziękujemy za wspaniałego psa.

Byliśmy w Toruniu na pierwszej wystawie, wygrał rasę i zaszliśmy wysoko w finale juniorów. Zdobył u sędzi Larskiej ocenę doskonałą. Nie ćwiczony za bardzo na wystawy zachował się fajnie. Wzbudzał zainteresowanie i podobał się. Wystawiamy go dalej. Widziałem gdzieś że ekipa z Grodzkiego Zakątka osiąga sukcesy na wystawach , super.

B. Włodarczyk z Poznania

Yoko z Grodzkiego Zakątka

Dzień dobry Panie Darku! Serdecznie pozdrawiamy i przesyłamy zdjęcia Yoko. Yoko ma już roczek i jest cudowna?? Pozdrawiamy

Joanna, Agnieszka i Robert Bartos

Yoshi z Grodzkiego Zakątka

Witam Darek,, Przesylam ci kilka zdjec naszego Yoshi,jest na prawde kochany,niesamowicie przyjazny z osobami dorsoslymi i szczegolnie z maluchami.Kocha dzieci bo jest nadmiernie ciekawy.Potrafi minutami patrzac na tiry, koparki,,bawi sie z kotkami.Teraz ma juz 13miesiecy i powiem ci ,ze wychodzi jego charakter dominujacy.Ma tylko jednego psa jako braciszka z ktorym sie bawi i pozwala jemu na glowe sobie wchodzic.Jest dosyc nieufny,uparty ale to co jest wspaniale,ze ma niesamowita cierpliwosc.Pomysl,ugryzla go osa obok pyszczka potrafil przez poltora godziny stac nieruchomo z kroplowka w lapie(bo spuchl).Bylismy na narodowym zjezdzie shiba-inu.Yoshi byl najwyzszy i najladniejszy i najspokojniejszy.Uwielbia sie bawic.Przesylamy moc pozdrowien dla calej rodziny.

Beata i Luca

Nasze Shiby:

Zdjęcia naszych Japońskich . Zapraszamy do krycia !!!


Osiągnięcia naszych japońskich psów .


Czy lepiej kupić czy może lepszy jest ? Dobry wybór to podstawa sukcesu.


A może coś większego? to także wspaniałe japońskie psy, które hodujemy.